Może książę Persji?
Morze, piaski czasu…

Może wielki sułtan?
Pustynie Agrabahu…

Czasu piach, klepsydra,
klepsydra, wielokropki,
wielokropki, piasek…

Już nie ma dzikich, Pocahontas.

Iskiereczko z popielnika,
opowiedz mi powiastkę

-

na tyle dziecięcą, że uwierzę w ludzi,
na tyle dorosłą, że nie zwątpię w baśnie.